[maxi82]

Napisane przez rocki

Z tego powodu biust powiększa się dziewczynom biorącym tabletki anty. Chociaż z moich obserwacji wynika, że bardziej powiększa się tym, które miały od początku całkiem spory. Np. moja koleżanka z małym B praktycznie nie zauważyła różnicy, a mi z kolei z małego D skoczyło do bardzo dużego E (niestety teraz nie biorę i mam taki sam, jak kiedyś...).

Na to nie ma reguły. Moja siostra miała średnie B, a jak zaczęła brać tabletki to biust zrobił jej sie prawie jak u Pameli Anderson Aż moja mama jak to zobaczyła (latem nad jeziorem) to powiedziała żeby lepiej odstawiła te tabletki bo jak tak dalej pójdzie to biust jej nie długo pęknie Serio, zawsze nosiłyśmy taki sam rozmiar bikini (trójkaciki, tylko materiał), a jej sie dosłownie nie mieścił. Jak odstawiła to wszystko wróciło do normy. Może to zależy od rodzaju tabletek, bo ja brałam inne i tylko nie wielką różnicę zauważyłam.

Napisane przez rocki

A skąd byś w ogóle wzięła estrogeny? Pani w aptece ci ich na pewno, jak apapu, nie da Poza tym, są np. estrogenozależne raki piersi... Dlatego kuraje estrogenami nie dla każdego są wskazane, nawet jako tabletki anty, czy w okresie menopauzy...

No właśnie cały czas była mowa o herbatkach z estrogenem , które można kupić nawet na allegro albo w sklepach zielarskch. Dlatego zastanawiałam się czy taka kuracja na własną rekę nie jest szkodliwa. Moim zdaniem lepiej jednak nie eksperymentować, chociaż zdesperowane dziewczyny mogą sie zdecydować na różne sposoby, byle tylko biust powiększyć.