2011-02-17, 21:11
|
#90
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 123
|
Dot.: Pogaduchy Wizażanek wieczenie dojeżdżających :)
A co powiecie na miłą panią stojącą nad wami w koszulce bez rękawów, z bujniejszym owłosieniem pod pachą niż moi koledzy...uhh
Ja lubię w taki 40 stopniowy upał usiąść w pociągu, otworzyć okno, taki miły wiaterek się robi, od razu człowiekowi przyjemniej.
Za to najgorsze upały w pociągach są u mnie na jesieni, tak grzeją, że wytrzymać się nie da, raz mi się obcas w bucie stopił bo się oparłam o grzejnik A najlepszy tekst jaki usłyszałam kiedyś w pociągu, były najgorsze mrozy, w pociągu zimno jak diabli, koleś pyta konduktora dlaczego nie grzeją, a ten na to, że na ogrzewanie jest ZA ZIMNO.
EDIT: widzę, że Klaaa opisała tą samą sytuację z tym ogrzewaniem. Cóż za pokręcona logika PKP...
__________________
Edytowane przez paula_mysza
Czas edycji: 2011-02-17 o 21:14
|
|
|