Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść; cz. V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-18, 09:21   #270
kejra
Raczkowanie
 
Avatar kejra
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 47
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść; cz. V

witam i o humor pytam?
u mnie dzisiaj dużo lepiej. zdecydowanie lepiej. wszystko dzięki wczorajszej wizycie u nowej lekarki. jest świetna. czuję, że wreszcie trafiłam na właściwą osobę, która pomoże mi z tego wszystkiego wyjść. bardzo się cieszę, że do niej wczoraj poszłam, bo przed samą wizytą miałam chwile zawahania. nie wierzyłam, że ktoś może mi pomóc, skoro już u tylu lekarzy byłam i ciągle nic. no ale jak to mówią kto szuka nie błądzi. a ja właśnie odnalazłam człowieka, który zajął się także leczeniem mojej psychiki. pierwszy raz trafiłam na lekarkę, która poświęciła mi czas na rozmowę o mnie, moich uczuciach, mojej rodzinie, moich pragnieniach, marzeniach. poprzedni lekarze skupiali się głównie na temacie jedzenia. wiadomo, że w przypadku niskiej wagi konieczne jest przytycie, ale tu chodzi przede wszystkim o leczenie psychiki. już nawet mniej więcej wiem, co jest powodem mojej choroby. lekarka mi uświadomiła, że w tej chwili mnie nie ma. znaczy jestem, ale tak jakby mnie nie było. bo wszelkie decyzje były do tej pory podejmowane za mnie. kiedyś dużo rzeczy mi nie było wolno, nie buntowałam się jako dziecko. lekarka uważa, że zostałam zdominowana przez rodziców, którzy chcieli dla mnie jak najlepiej, ale niestety stali się głównym powodem mojej choroby. i jedynym buntem jakim mogłam wobec nich zrobić było przestać jeść. nad tym tylko mogłam mieć kontrolę. i chyba ma rację... jak byłam w gimnazjum rzadko puszczali mnie na imprezy, musiałam wcześnie wracać do domu, krytykowali moje oceny chociaż wcale nie były takie złe. ciągle byłam niedoskonała. a przecież nie ma ideałów. może za dużo ode mnie wymagali? teraz muszę się skupić na odnalezieniu siebie. psycholog powiedziała, że jestem gdzieś ukryta w ciele dziecka, bo tata nie pozwolił mi dorosnąć, ciągle czegoś zabraniał, więc ostatecznie ja postanowiłam, że nie będę kobietą, a pozostanę dzieckiem, za które rodzice decydują, które nie ma własnego zdania. muszę zrobić wszystko, aby mnie wydobyć z tego ukrycia i abym to ja wreszcie zaczęła decydować o sobie. nie jestem już małą dziewczynką (za jaką chyba nadal uważają mnie moi rodzice), czas już dorosnąć.
__________________
Get it over with
I don't wanna do this
Anymore
'it doesn't matter how many times you fall down, it matters how many times you get back up'
kejra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując