Wątek
:
Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja"
Podgląd pojedynczej wiadomości
2011-02-19, 17:19
#
137
MamaKatka
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 441
Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja"
A ja wczoraj poszalałam
. Upiekłam placek oraz dwa chlebki (według przepisu z aukcji). Wyszły wspaniałe!!! Nigdy wcześniej nie udało mi się upiec takiego chleba. Mój mąż stwierdził, że możemy już więcej do piekarni nie chodzić
. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby mnie wczoraj całe popołudnie i wieczór głowa nie bolała
. A tak to jeszcze tylko pranie zrobiłam i łazienkę posprzątałam... A, jeszcze pochowałam torebki, które od kilku tygodni leżały na biurku w sypialni.
Jesli chodzi o dietę, to jak na razie dobrze sie trzymam. Dopiero trzy posiłki wcięłam i jeszcze dwa przede mną. Najpierw kawka z ciastem, potem soczewica i koniec
. No i "nowa ja" dziś będzie mieć nowy kolor włosów. Obym jutro nie żałowała
.
__________________
Drugie życie plecaczka
MamaKatka
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do MamaKatka
Znajdź więcej postów MamaKatka