Transparentny znaczy, że nie nadaje koloru, jest przezroczysty tak jakby

z Miss Sporty jest niezły puder, ale bardzo polecam sypki z My Secret
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,32243,loose-powder-transparent.html&next=1
Co do pędzli:
- do płynnego -> ja zaprzyjaźniłam się w tej kwestii z long handled kabuki od Pixie (ale jakbym miała polecić to kabuki innej firmy, bo z Pixie wyłażą włoski co jest niewybaczalne

szczególnie że do tanich nie należy), flat top też się sprawdza

mam też pędzel do podkładu z Douglasa ale średnio polecam, raczej trudno jest szybko i równomiernie nim rozprowadzać podkład.
- do sypkiego/prasowanego - niezłe i niedrogie pędzle są w Rossmannie, tyle że trzeba się z nimi odpowiednio obchodzić, aby nie zrobiły się ostre i drapiące

przede wszystkim używać delikatnego szamponu i intensywnej odżywki przy każdym myciu! Najlepiej zostawić na godzinkę takie pędzle wymaczane w odżywce
- do różu/bronzera - najlepsze pędzle jakie mam są z dawnej limitki Essence, już niedostępne

ale Essence ma też w stałej ofercie dobre pędzelki do różu

niedrogie (12zł) i bardzo miękkie, wygodnie się nimi nakłada róż

- do cieni - generalnie zawsze wolę pędzelki mniejsze niż większe

obecnie używam pędzelków z Rossmanna, za chyba 4zł, i takich z zestawu pędzli z Allegro (zostały mi już tylko do cieni, te do różu i pudru stały się drapakami i wylądowały w koszu)
Baza pod cienie z Art deco jest wspaniała

warta tych 35zł

podobno Kobo też niezła, a połowę tańsza, ale nie gwarantuję takiej samej jakości


