2006-08-18, 14:13
|
#10
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: kwas askorbinowy i glikol propylenowy
Cytat:
|
Napisane przez n
Już pokazuję: http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info/?id=357
"Ok", tzn. nie miałam żadnych reakcji negatywnych, tak jak po tym 5% serum robionym ręcznie. Żadnych suchych fragmentów skóry ani grup wyprysków.
Stąd moje pytanie w pierwszym poście, aby wymienić się doświadczeniem w robieniu serum z glikolem-ciekawi mnie, dlaczego skóra reaguje tak różnie na tą samą substancję  Może któraś z Was robiła takie serum i podzieli się swoim przepisem i obserwacjami.
A Ty robiłaś takie serum na glikolu, czy tylko jak większość dziewczyn tutaj tylko takie nietrwałe na wodzie? Jeśli tak, to jakie są Twoje odczucia? Nie znasz Mene&Moy?-Romulo Mene to brazylijski klasyk chirurgii plastycznej ( http://www.romulomene.med.br/curreng.htm), a Lawrence Moy to amerykański dermatolog. Mene był nawet jakiś czas temu w Polsce na zaproszenie firmy Fenice, która tak jak bio-med sprowadza kosmetyki do Polski, a dodatkowo organizuje szkolenia dla lekarzy-dermatologów, kosmetologów i specjalistów medycyny estetycznej. Ja kupuję jego produkty z kwasem glikolowym, np ten: http://www.fenice.pl/index.php/ida/100/. Takie o mniejszym stężeniu też.
|
ten lotion to niezłe naciągactwo - takie samo jak Flavo-C , chyba, że pod tajemniczym sformułowaniem "pochodna wit. C" nie kryje się kwas l-ascorbinowy, tylko pochodne, a wtedy po pierwsze - jest to o wiele słabiej działający preparat niż czysta wit.C w tym stężeniu => czyli jest taka możliwość, że używałaś preparatu w przekonaniu, że ma on 20% wit. c a de facto wcale tak nie było, a teraz zaaplikowałaś sobie faktyczne stężenie wit. C i Cię podrażniło - marudzę Ci tak bardzo bo chciałabym ustalić przyczynę
podrażnienia 
Czysta Wit. C zamknięta w takim słoiczku jaki pokazałaś w linku do fenice - nie ma szans na przetrwanie - utlenia się i po tygodniu nie ma juz nic, chyba, że jest to pochodna wit. C - jak czytam w opisie (składu niestety nie podali) - wtedy jest ona trwała, nie utlenia się, ale też nie działa tak silnie jak czysty kwas l-askorbinowy , bo dopiero w skórze przekształaca się w wit. C - ale już w w dużo mniejszym stęzeniu
Kurka...nie wiem czy moje wywody są jasne ??? 
po prostu może dopiero teraz użyłaś faktycznego stężenia wit C - i to jest główna przyczyna podrażnien a glikol propylenowy jest zupełnie bez winy; bo obraz podrażnienia jest charakterystyczny dla zbyt dużego stężenia wit c
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego
|
|
|