|
Rozjaśnianie miodem i cynamonem - próbował ktoś?
Ostatnio buszując po forum LHC natknęłam się na informację, że cynamon - olejek i mielona kora - dosyć mocno rozjaśniają włosy. Podobnie ma działać miód. W końcu tutaj znalazłam przepis na rozjaśniającą maskę, która ponoć jest nawet w stanie rozjaśnić hennę. Co o tym myślicie? Ja zamierzam w weekend to "cudo" wypróbować na swoich średni blond włosach, po uprzednim zrobieniu próby uczuleniowej - cynamon może podrażniać.
A maska idzie tak:
Skład:
1/2 kubka surowego, czyli niepodgrzewanego miodu. Podgrzany traci właściwości rozjaśniające. Dobre pasieki nigdy nie podgrzewają miodu, i często ta informacja jest zawarta na etykiecie.
1 i 1/2 kubka wody destylowanej
1 łyżka stołowa mielonego cynamonu lub kardamonu
1 łyżka stołowa oliwy z oliwek Extra Vergine
Wymieszaną maskę trzeba odstawić na jakąś godzinkę, żeby składniki zaczęły ze sobą reagować.
Nakładamy pędzlem albo aplikatorem do farby. (Moim zdaniem lepszy będzie pędzel, lepiej tej mikstury nie wsmarowywać w skalp)
Potem głowę owijamy folią spozywczą i nakładamy czepek pływacki - włosy muszą być cały czas mokre. Zostawiamy na włosach przynajmniej przez godzinę, a nawet na całą noc. Rano myjemy szamponem, nawet kilka razy - cynamon podobno lubi usztywniać włosy.
Edit: zaczełam czytać komentarze pod artykułem, i okazuje się że proporcje są trochę inne - 1/4 kubka miodu na półtorej kubka wody (1:6). I 2 łyżki kardamonu lub cynamonu. Więcej tu: http://forums.longhaircommunity.com/...read.php?t=148
Edytowane przez venus in furs
Czas edycji: 2011-02-24 o 21:10
|