|
Dot.: idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE
łooo matko nadrobilam....
Ogolnie jako ze jestem od 5 rano na nogach to ledwo zyje juz i wygladam zapewne tak--> 
wpisy zebralam, z promotorem sie powiedzmy dogadalam.... musze jeden przedmiot zaliczyc - Badania marketingowe" nie mam pojecia co to, wypozyczylam ksiazke i mam czas...do wtorku  wiec troche hardkor bedzie bo to jakies zadania sa i musze je sama z ksiazki zakumac..... a...... W SRODE MAM OBRONE!!!!  
no a promotor mial ze mna uzgodnic jakie pytania mi zada - poszlam do niego na koniec a on mi mowi - to jak pani zaliczy we wtorek ten przedmiot to wtedy pani podam... an co ja a co ja z nimi zrobie na dzien przed obrona? na co on...no dobra, to sobie pani sama wybierze i mi poda bo ja teraz czasu nie mam
wiec mam troche hardkorowy tydzien przyszly - we wtorek zaliczenie, w srode obrona, w piatek pokaz a na nauke mam 3 dni z czego jutro rano jade na sesje, wieczorem do pracy, w niedziele po poludniu tez na sesje i wieczorem do pracy - czyli tak naprawde na nauke mam jakies może półtora dnia - no coz....dam rade chyba 
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
Edytowane przez arrakis
Czas edycji: 2011-02-25 o 19:48
|