| 
				
				
				Dot.: ---->Sztuka zrywania ;/
				
			 
 
			
			Dziekuje za rady 
 na pewno szczerze z nim porozmawiam ale tak baaaaaaaaaaaaardzo szczerze to chyba nie... myśle zeby mu powiedziec ze to wszystko moja wina ze on jest naprawde fajnym chłopakiem i jakas tam  fajniejsza,ładniejsza dziewczyna na pewno na niego czeka ale niestety niejestem to ja i to nie jest jego wina...
 
 tylko to tak jak z telenowel izywcem sciagniete;/
 
 moze po prostu powiem ze wole jak jestesmy kolegami przyjaciółmi ze lepiej bedzie dla nas obojga... nie no to tez jak z romansidła;/
 
 ta szczerośc była by najlepsza dla mnie ale dla niego to chyba średnio a raczej na pewno ;/
 
 nie wiem...pewne jest ze bardzo łatwo sie wplatałam... gorzej ze wyplatać sie trudniej...
 |