2011-02-28, 11:10
|
#2617
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
Cytat:
Napisane przez becherovka 3
ja mam nadzieje ze sie u mnie nie przedluzy
wiem ze im dluzej bedzie maly siedzial w brzuszku tym lepiej ale ja juz nie mam sily a tu jeszcze 6 tygodni do tp
babcia u mnie byla przed chwila i wypytalam ja jak u niej porody wygladaly - nie pocieszyla mnie - pierwszy miala dwa dni a drugi z moja mama ponad 24 h...
moja mama tez i brata i mnie rodzila ponad 24 h kazde....
ale z drugiej strony figure odziedziczylam po rodzinie taty a tam porody byly blyskawicznie - i babcia i ciocia szsast-prast i juz 
i nawet moja wszechwiedzaca kuzynka od pierwszego skurczu do konca porodu - 2 godzinki rodzila
mam nadzieje ze skoro figure mam po nich to porod tez po nich bedzie
ide do mojej fasolki po bretonsku bo juz skacze w garnku 
|
nie pocieszę cie, bo raczej porody "dziedziczy się" po kądzieli 
---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------
Cytat:
Napisane przez Castia
ja do tej pory to roznie miałam, raz mi sie chciało bardziej raz mniej ale TZ zie zaparł na nie i koniec 
nie bedzie stukał małej po głowie
może sie zamienimy TZ na dzisiaj hihi?
dziekuje
niutka ja też bym nie chciała dzisiaj urodzic, skoro juz tyle moja mała wytrzymała to te 12h do północy mam nadzieje ze jeszcze wytrzyma.
i będe tak jak chciałam mamusią marcową 
|
no to musimy dzisiaj dużo leżeć, unikac wysiłku i stresów no a jak tżta namówisz na "pukanie dziecka po głowie" to tylko po północy
mój nie da sie namówic za nic w świecie
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08. 2009 : 3mm ,14.09 : 2,5 cm, 13.10 : 3,5 cm 14.11 : 5 cm, 14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm  podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. 
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
|
|
|