|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Perfumy które najbardziej się Wam NIE podbają
Cytat:
|
Napisane przez olcia7
Nie, nie piszemy tu co się komu z czym kojarzy, ale "jakie perfumy najbardziej Wam się nie podobają". I oczywiście masz prawo do swojego zdania. Wrzucanie wszystkich tanich perfum do jednego worka i z góry nazwanie ich tandetnymi (nie wierzę, że wszystkie już zdążyłaś przetestować) to po prostu małomiasteczkowe i świadczy o małym obyciu z perfumami... I bynajmniej nie chodzi mi o to, że jakieś perfumy Ci się nie podobają.... Rozumiem, że gusta różne są...i zdania na temat perfum też i nie o to mi chodzi!
A tak na marginesie, to panie w domach publicznych chyba nieźle zarabiają, podejrzewam, że stać je na "wysokie półki"! I całkiem możliwe, że ta panienka, która przed Tobą rozsiewała te wonności też używała najprawdopodobniej drogiej tandety.. bo też tak bywa.
Nie wiem, myślisz, że jak napisałaś, ze (tu wymieniłaś firmy) ogólnie tańsze zapachy "capią domem publicznym" to mam Ci uwierzyć, że nie chciałaś nikogo urazić? Bardzo wyrafinowane porównanie, naprawdę gratuluję!
|
Napisalam ,co mysle.Jestem wielbicielka perfum,i z gory testuje w perfumeriach wszelkie nowosci(tak,wszystko,co sie pojawia),te z gornej i te z dolnej polki.Skojarzenie tej pani wiadomej profesji z wieloma takimi dolnopolkowcami nasunelo mi sie spontanicznie,byc moze masz racje,i byl to wyskopolkowy knot-ale pachnial wlasnie tak,a nie inaczej,wiec taka moja refleksja.Te dolnopolkowe specyfiki maja jakas wspolna nute(wyjatkiem dla mnie bylo do tej pory tylko Chipie Coty-niestety,poza ebayem niedostepne),jakies utrwalacze w bazie,ktore pachna tak samo,przez co wydaja mi sie wasnie bardzo czesto do siebie podobne,a przez to pospolite.Fakt,wiele jest wyskopolkowcow ktore kopiuja sie bez rozumu i umiaru,stajac sie przez to pospolite.
jednak jezeli piszemy,czego nie lubimy,mozemy tez napisac,dlaczego?Czy to juz inna bajka?temat byl-o ile umiem czytac-jakich perfum nie lubimy najbardziej-napisalam tez i dlaczego.Mozesz sie z tym zgadzac albo i nie,woly wybor,nikogo nie obrazalam,dowodem na to ze Ty jedyna poczulas sie tym dotknieta,nie wiedziec czemu.malo tego-nasuwa sie tu pewna sugestia,ze to ty chcesz obrazac dziewczeta z "malych miasteczek"-a to juz czysty snobizm.urodzilam sie i wychowalam w duzym miescie,mieszkam w duzym miescie,mam wiele kolezanek "malomiasteczkowych", i nie zauwazylam,aby rasa i klasa zalezaly od miejsca zamieszkania.Szkoda czasu na taka prozna dyskusje,to byla ostatnia odpowiedz na ten temat.EOT.
|