2011-03-01, 23:45
|
#10
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 557
|
Dot.: Imprezowe "chwilówki"
Chodzi przeciez o to, zeby sei dobrze bawic, nie?
Klubowe jednorazowki nie sa mi obce, nie mowie o seksie, ale calowanie z nowopoznanym facetem - na porzadku dziennym. Nie potrafie/nie chce sie angazowac w powazniejszy zwiazek, lubie sie bawic w ten sposob, osobom trzecim nic do tego. nie uwazam sie za latwa, to ja wybieram faceta na noc, a nie pierwszy lepszy mnie. 
zgon? zenada. najzalosniejszy widok to rzygajaca pod siebie panna, nie kojarzaca gdzie jest i co sie do niej mowi, nie wiem jak mozna isc na impreze w tym celu, nie znam nikogo kto tak robi.
|
|
|