Wątek
:
Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
2011-03-03, 15:08
#
3614
wanilia83
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
kochane nadrobiłam już parę stron i strasznie wam dziękuje za troskę
aż się normalnie wzruszyłam
jesteście cudowne
szkoda tylko że akcja porodowa nie postąpiła do przodu bo powiem wam po tym jak się napatrzyłam na taką ilość noworodków to aż chciałabym mieć swoją córeczkę przy sobie, ale jak nie chce jej się wychodzić to niech sobie posiedzi troszkę jeszcze i nabierze ciałka
Cytat:
Napisane przez
iizabelaa
tak, patrzyłam na to co mam przygotowane do szpitala,
i właściwie to stwierdziłam, że dużo miejsca to nie zajmuje
poza tymi mega-podpaskami
zaczynam się zastanawiać czy wszystko mam
Uciekam się zbierać do gin.
Cytat:
Napisane przez
Eirene1987
mi też dużo rzeczy nie zajmują tyle że ja ubranek dla dzidzi nie muszę brać a tak to te podpachy 2 paczki a reszta to tak mało w sumie że jeszcze dużo bym w tą torbę spakowała
a muszę tylko dopakować jedną koszulę i sztućce
trzymam kciuki za wizytę
a ja mam dwie torby zapakowane i mąż jeszcze musiał dowozić :P bo czegoś tam zapomniałam, u mnie najwięcej miejsca też zajmują te wielkie podpachy no i podkłady aaa i pampersy dla małej
niutka
właśnie doczytałam że ty też masz rozwarcie na dwa palce i szyjkę zupełnie zgładzoną to widzę że mogę jeszcze trochę pochodzić
to dobrze może dotrzymam do 13 marca jak chciałam, na razie jeden plan wykonany - tłusty czwartek zaliczony
__________________
Edytowane przez wanilia83
Czas edycji: 2011-03-03 o
15:15
wanilia83
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do wanilia83
Znajdź więcej postów wanilia83