[martajag]

Napisane przez mychamycha

Ha, wczoraj poćwiczyłam i dziś ledwo z łóżka wstałam. Posladki mnie tak strasznie bolą, że nawet siedzenie na nich trochę boli, na udach mam na szczęście dużo mniejsze zakwasy. (to chyba też świadczy o tym, ze poprawnie przenosiłam ciężar ciała na pięty). Teraz muszę poczekać jeszcze jakieś dwa dni, aż zakwasy miną i dalej biorę się za ćwiczenia.

Tez tak mialam na poczatku, straszne zakwasy, w ogole przez dluzszy czas nawet pierwszego programu nie moglam zrobic, ale z czasem wszystko sie zmienia, bedziesz mogla zrobic coraz wiecej, zakwasy beda ale nie takie duze. Ja pamietam ze po pierwszym razie to nie moglam wstac, siadac, chodzic itp. masakra A dzis jest spoko, juz robie dwa programy. Oczyswiscie nie bez przerw ale zawsze dotrwam do konca. Nieraz dla urozmaicenia zamiast pierwszego programu tamilee robie 8 minutes buns i do tego 2 program tamilee.