2011-03-04, 13:37
|
#1490
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Żarrrrrłoczny kurczak, czyli nienapasiony wątek rocznika '96 - cz. VII.
Cytat:
Napisane przez pinats
jeden dzień mnie nie było i z 8 stron do nadrabiania..
w ogóle moim zdaniem to bez sensu, żebym tutaj wchodziła, bo jak znajdę trochę czasu i uda mi się wejść to zanim przeczytam wszystko, co napisałyście, znów muszę zejść z kompa... i w ogóle, tak jak teraz - mam ponad godzinę wolnego czasu i zamiast poczytać książkę, wyjść na dwór, weszłam tutaj w sumie specjalnie dla wizażu... ;x no ale ok.

|
Ja nie nadrabiam, bo zajmuje to na prawdę dużo czasu, wiem, że sama kiedyś wymagałam nadrabiania, ale teraz wiem, że to bywa ciężkie
Cytat:
Napisane przez Agnieszka12o1
cześć ; *
co tam .?
---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

no niestety z rodzicami tak to już jest 
|
tak sobie...
stypa dzisiaj była
M. stał ponad godzine pod szkola , jego czerwone buty mnie rozwalają wczoraj dawał szluga mojej przyjaciolce, i ma nam załatwiać %
z klasą gadaliśmy na religii (ksiądz sobie poszedł tak o i pół lekkcji sami siedzieliśmy ) o tym, że w rekolekcje (albo wczesniej jeszcze nie dogadaliśmy) idziemy na ognichooo
|
|
|