|
Dot.: kolejna tragedia- przygarneła psa, żeby go zabić
Venus - widzialas zdjecia tego psa?
zostal skatowany tepym narzedziem.
po czym jeszcze zywego zawinela w worek i zakopala.
pogrzebala zywcem
ludzie chcieli dac psu nowe zycie, bo wiele w zyciu wycierpial
zostal skatowany, zabity
nie mam rowniez litosci dla takich ludzi
kastrowalabym tepa krajalnica do chleba, zawinela w worek i pogrzebalabym zywcem
zycie tego psa bylo cenniejsze, niz tej "osoby"
byla ona bardziej zezwierzecona niz ten pies.
ona tego nie zrobila z nienawisci. to bylo mordertswo
nienawidze jej tak, jakby zamordowala mojego psa
a Tobie nic do mojej mentalnosci
nie masz prawa osadzac ani mnie, ani Lovisy.
tej dziewczynie slepe ramie sprawiedliwosci nie zrobi nic
za to mysle ze zrobia ludzie
ktorzy probowali ratowac Ozzego
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach
Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|