2011-03-05, 17:39
|
#2
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 804
|
Dot.: BISTRO PODOLANKA W BOGUCINIE /k. GARBOWA
jest nowy wystrój, wiec zdjęcia z mojego wesela są nieaktualne,
a powiem ze aktualny jest bardzo, bardzo ładny, o wiele ładniejszy od wcześniejszego 
stosunek cena - oferta jest bardzo, bardzo korzystny,
wszyscy goście najedzeni, nikt nie powiedział złego słowa o lokalu, nawet "bokiem" nie usłyszałam nic,
obsługa bardzo, bardzo ok panie eleganckie, sympatyczne, komunikatywne, (a widziałam już nie jednych "niby profesjonalnych" kelnerów którzy wiedzą najlepiej i nie słuchają PMek a pod koniec imprezy potrafią się upić - i wszystko ok, bo to przecież choroba zawodowa )
wracając do Podolanki: wszystko co nie zjedzone oddane - owoce, ciasto, mięso, co chcesz,
rozliczenie bardzo ok - wyszło mniej niż zapowiadane - bo liczona była ilość wydanych posiłków a nie cena za osobę.
a wiadomo, że wszyscy wszystkich posiłków nie zjedli.
160 osób to tańce na górze - jeśli nie macie nikogo niepełnosprawnego to ok.
i swojej dekoracji Pani właścicielka nie toleruje, to jedyny minus - ale przy aktualnej myślę ze nie trzeba nic zmieniać.
Polecam, bardzo.
|
|
|