|
Dot.: wszystko siedzi tylko w głowie? pomozcie :/
Jeśli nie będzie to dla Ciebie problemem - to proponuję wybierz się do psychologa. Bo jak dla mnie to masz problem z lękami - na szczęście zdajesz sobie z tego sama sprawę bo piszesz: "Czy moze ma to podłoze na tle no wiecie myslenia, w danym momencie, czy moze nie dokonca sie doleczyłam"
myślę, że przez złe wspomnienia (sama piszesz, że początek po chorobie był zły) możliwe, że i depresję podczas choroby nabawiłaś się lęków - to się z podświadomości bierze. Idziesz na lekcje i już podświadomie wmawiasz sobie, że będziesz się źle czuć i w konsekwencji tak właśnie się czujesz.
A psychologa Ci polecam nie dla jakiś leków - myślę, że rozmowa z profesjonalną osobą pomogła by Ci owe lęki przezwyciężyć.
powodzenia
|