[kitkulka]

Napisane przez kochaneczka

czesc kitkulko
dziękuję za szybka odpowiedz jednakze praktycznie wszystko z tej listy juz przerobilam. Mleko na mnie nie dziala, ksiazka tak srednio tzn. bede tak dlugo czytac az padne ze zmeczenia a organizm mam naprawde wytrzymaly, nawet sie nie spodziewalam. Potrafie czytac do 4 nad ranem;/ albo ogladac tv do 2-3 az padne ze zmeczenia, az oczy mi sie same zamkna. Ja mam problem w ogole z zasnieciem.. moze to glupio zabrzmi ale boje sie zasnac.. zawsze ten sam lęk ze moge sie juz nie obudzic. Nie wiem skad mi sie to wzielo no ale tak mam. Ok nie zanudzam tu juz na ten temat bo to chyba nie jest najlepsze miejsce na takie pogadanki.

o to takie zasypianie i lęki to już duży problem, może warto wybrać się do psychiatry? nie mam oczywiście na myśli tego że jesteś jakimś czubkiem!!! ale tylko psychiatra może przepisać leki nasenne i chyba warto byłoby to skonsultować?