[carrola]

Napisane przez Maliniarka

no właśnie sporo ostatnio idzie rzeczy od stycznia na razie jestem 17 na minus, mimo sporych zakupów

Wow, świetny wynik. A nastrój jak dzisiaj? Mam nadzieję, że lepiej.

Napisane przez Maliniarka

chociaż co ja tu mędrkuję, sama mam siniaka od wakacji i to bolesnego i twardego, bo zapominam o nim

Od wakacji?? Może idź do innego lekarza, nie powinnaś tego tak zostawiać, to przecież nie jest normalne.

Napisane przez aktogimka

Buty przyszły do mnie z przykręconą łyżwą, więc nie wymieniałam jeszcze płozy na rolki, tylko póki co korzystam z lodowiska. W kwietniu wymienię łyżwę na rolkę i będę się uczyła jeździć razem z młodszą kuzynką. Ostatnio na rolkach (pożyczanych od sąsiadki ) jeździłam chyba jeszcze w podstawówce. Z butów jestem bardzo zadowolona, nic mnie nie uwiera i nie ciśnie, a często tak było, jak jeździłam w wypożyczanych łyżwach. Kupiłam takie - KLIK, ale nie na aukcji tylko w jakimś sklepie internetowym.

Fajne.


Powiem Wam, że gokarty są super. Chętnie poszłabym znowu, tylko to trochę droga zabawa, więc jeśli się znowu wybiorę, to za jakiś czas.
Skończyłam właśnie czytać książkę, która miała 5 tomów. Jak się tak długo czyta o tych samych bohaterach, to naprawdę można się z nimi zżyć. Szkoda mi, że to koniec. Oczywiście finał nie był happy endem, ale spodziewałam się tego. Eh.