2011-03-06, 21:53
|
#2013
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Jaki wózek- temat zbiorczy.
Cytat:
Napisane przez Anecka
|
Mnie też on się nie podoba, nie wydaje się funkcjonalny 
---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------
Cytat:
Napisane przez Kryszynka9008
Podczytuje,podczytuje i musze swoje napisać.. Wtrącę się do tej dyskusji i nie zgodzę się.
Ja również zgadzam się z opinią ,że co drogie nie zawsze jest dobre! I tutaj muszę bronić Espiro bo to nie jest tandetna firma w ostatnich latach nabrała rozgłosu i dlatego ich ceny poszły w górę.Baby design robili kilka lat temu szajs ludzie zrazili się i powstało Espiro jak sama nazwa mówi "PREMIUM LINE" czyli coś lepszego,żeby uniknąć kolejnej porażki kiedy już mają tak dużo klientów starają się robić coś porządnego.Miałam 2 miesiące Magica,2 lata Atlantica,do dziś mam City i co do materiału to żaden z tych wózków na pewno nie ma najtańszej tapicerki. Sprzedawałam na All Atlantica po dwóch latach to babeczka jak zobaczyła go na żywo to sama była zdziwiona że wygląda jak nowy a używany był na pełnych obrotach.Konkretnie na temat metro się nie wypowiem,ale mam mnóstwo znajomych którzy mają wózki Espiro i są niezawodne pomimo swej ceny. Ja porównywałam swojego Atlantica z dwoma drogimi firmami i jak dla mnie jest o 1000% razy lepszy. Słynne Jane to tandeta jakich mało wyrobili sobie dobrą opinie na Nomadzie i Slalomie a reszta to bubel. Miałam przez 8miesięcy Carrere pro i jak dla mnie to g**o i nawet nie nadawał się jako wózek do samochodu. Kolejny przykład Chicco For Me. Byłam na niego napalona najbardziej i ze szczerego serca współczuje mamą które kupują go od gondoli i płacą 2000zł za coś takiego!
Nie mówię że Maclareny Mutsy czy inne drogie nie są dobre,a przykład Quinny Buzz 3 wieczny dylemat odpadające przednie kółko. W drogich firmach płacimy za design najwięcej ale po co nam drogi ładny wózek który kosztuje dużo a po roku się rozpadnie? Mi osobiście Atlantic się nie podobał ale wybrał go mój mąż i okazał się rewelacyjny,może właśnie za brak designu kosztował 1000zł a nie 2000 zl czy 3000zl. Dlatego że chciałam wózek ładny i funkcjonalny miałam ich aż tyle,iż okazało się że ideału nie ma .[COLOR="Silver"]
:
|
Widocznie źle wybierałaś No cóż, zdarza się, wybieramy wózki metodą prób i błędów, chociaż warto zasięgnąć opinii na forach wózkowych gdzie jest mnóstwo użytkowników i wyciągnąć średnią.
Chicco to akurat nie są dobre wózki Jest chyba jakiś jeden model znośny, ale ogólnie mają złe opinie.
Hm, co do Jane nie zgodzę się. Sama mam Jane parasolkę i jest rewelacyjna. Lżej mi się ją prowadzi i podbija niż Maclarena, wygodniejsza, ale to już pisałam i nie będę się powtarzać. Znajoma ma Carrerę już długi czas i jest zadowolona. Zdarzają się egzemplarze awaryjne jak w każdej firmie, ale rozpatrujemy ogólnie. A ogólnie jest chwalona.
Espiro linia eksluzywna, tak, pod Baby Design też dalej produkują. Nie sądzę, żeby pomiędzy tymi liniami były różnice w jakości Natomiast na pewno są różnice między modelami, jeden ma lepszą tapicerkę, drugi gorszą. To zjechane Espiro, które miałam przyjemność widzieć to Metro i mam nadal - Jet. W każdej firmie jest tak, że dużo zależy od modelu. Z Atlantic(iem) lepiej im poszło, z Jetem gorzej. City też ma koleżanka i jest ok, ale jest ciężki strasznie (w porównaniu do maclarena i jane na przykład) i dla mnie to duża wada. No zresztą, to inna klasa i nie ma co porównywać.
Ja byłam zdecydowana na Espiro metro, ale jak zobaczyłam, że w prawie tej samej cenie mogę mieć Inglesinę lub Cybexa lub Jane, to sorry, ale nawet się nie zastanawiałam.
I nie piszę o wózkach, które są drogie i po roku się rozpadają Nie ma takich na mojej liście.
Moja lista gdybym miała kupować wózek jeszcze raz: Emmaljunga/Mutsy4Rider/Jane Slalom/Maclaren MX3
Cytat:
Napisane przez Kryszynka9008
[COLOR="Black"] Dlatego że chciałam wózek ładny i funkcjonalny miałam ich aż tyle,iż okazało się że ideału nie ma .
|
Można mieć wózek ładny i funkcjonalny
Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2011-03-06 o 21:56
|
|
|