2011-03-07, 10:58
|
#3441
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010
Cytat:
Napisane przez entertete
(...)he ja muszę pół dnia nie pic płynów, żeby iśc na taki spacer 
|
Enter, od razu mi się przypomniał czas ciąży. Ledwie zeszłam na dół po schodach, a już mnie skręcało i bałam się, że się posikam
Kasieńka, myślę, że koniecznie powinniście wybrać się do lekarza, bo takie objawy na pewno nie są normalne.
Niezawsze, poszłabym sobie z Natalką na fitness, ale u nas bardzo daleko ode mnie jest, więc nie bardzo mi pasuje, bo nawet jakbym dojechała autobusem, to klub jest na piętrze, a wózka z Natalką nie dam rady po schodach wtarabanić.
Btw - Maja światowa dziewczyna
Hd, współczuję zalania domku.
Niezawsze, co do częstszych pobudek, to może ząbek idzie? U nas jak szedł (a jeszcze o tym nie wiedziałam), to Natalka budziła się co dwie godziny. W ciągu dnia piła pierś bardzo krótko - minutę dwie, ale za to dość często.
Kashha, myślałam o was ostatnio Dobrze, że u Ciebie i Wojtusia wszystko dobrze. Mam przyjaciółkę, której synek ma 6 lat. Z jego ojcem znali się króciutko i wpadli. Ona od razu dała sobie z facetem spokój, bo wiedziała, że to byłoby bez sensu. Wychowywała synka sama i w moich oczach jest wspaniałą matką. Jeszcze będąc w ciąży poznała faceta i mimo wzlotów i upadków są razem i jemu zupełnie nie przeszkadza, że to nie jego rodzony syn.
Czekam na listonosza i zmykamy z Natalką na spacer i do małej babci
|
|
|