Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jaki wózek- temat zbiorczy.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-07, 10:38   #2016
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Jaki wózek- temat zbiorczy.

Też go widziałam, dla mnie śmieszny, ale ja nie lubię takiego designu
Można w sumie powiedzieć, że to powrót do korzeni
Tu macie Bebe Confort z lat 70-tych
http://cgi.ebay.pl/SPACE-AGE-Design-...item4aa8f76f15
Koszmar Moja mama w 75 roku miała śliczny wózek, a tu jakieś kosmiczne plastiki


meeg_ - oczywiście z większą częścią Twojego posta się zgadzam Prawie w całości, mogę powiedzieć nawet. Jednak nie zgadzam się w kwestii promocji- reklama, nawet (a może zwłaszcza? ) globalnych marek najczęściej pochłania kwoty większe, niż koszt produkcji. W tej chwili coraz większą furorę robi też marketing szeptany, czyli umacnianie marki poprzez polecanie jej "bezpośrednio przez użytkowników". Piszę w cudzysłowie, bo niestety często są to podstawione lub opłacone osoby, dlatego opiniom w necie też nie zawsze bym ufała. Najlepiej wszystko sprawdzić samemu lub poprosić o opinię osobę, którą znamy. Trzeba jednak rozgraniczyć też dobrą markę, od modnej marki. W 2005 roku modne u mnie były bardzo wózki Chicco- 4 koleżanki, które rodziły w czerwcu, kupiły sobie te same modele, bo taki piękny itd. Żadna nie była zadowolona po kilku miesiącach. Czasem zdarza się też, że np. model z roku poprzedniego jest super, a nowsze modele są już lekko zmodyfikowane i jeździ się zupełnie inaczej (lub na odwrót) np. Peg Perego Aria- ta z 3 szprychami jest super, ta z 5 to ponoć porażka.
Zgadzam się, że dobrze jest zainteresować się głębiej- z czego zrobiony jest wózek, jak się go prowadzi, jaka jest tapicerka, no i dobrze zobaczyć go u kogoś, kto go eksploatuje od dawna. Jednak najczęściej na oko już po ramie widać, który wózek jest solidny, a który do niczego. W moim Coneco Joker np. te rurki były takie puste w środku, cieniutkie. Gdybym obejrzała go na żywo, zamiast zamawiać prez neta, w życiu bym się nie zdecydowała. Jednak człowiek uczy się na błędach Adbora kupiłam 6 lat temu i wtedy zupełnie nie interesowałam się wózkami, markami itd. Nie czytałam opinii, nie pytałam nikogo. Poszłam do sprawdzonego sklepu, który był prowadzony od kilkunastu lat, obejrzałam wózek, spytałam właścicielkę, czy jest solidny, poradziłam się rodziców, którzy w tej kwestii byli bardziej doświadczeni ode mnie i go kupiłam.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora