[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

o rrraaaany, przeczytałam właśnie relację Gwizdaka i normalnie... co chwilę mi się gęba uśmiechała
Super napisane i naprawdę się cieszę, że wszystko taaak rewelacyjnie się udało
Nawet trochę mi żal tyłek ścisnął, że nie dane mi było tam być!
Gwizdaczku, raz jeszcze gratuluję serdecznie !

I jeszcze troszkę mocniej żal tyłek ścisnął, w obawie, czy kiedyś będę mogła podobną relację napisać

mam to samo

laski, mejl
dzięki kawka


PS Pony, czyli masz od zawsze depresję