[Dione]

Napisane przez Ćwirka

Nie rozumiesz o czym ja piszę. JEŚLI w Polsce zaczną masowo ginąć paczki to do NAS mogą przestać wysyłać zwykłymi paczkami nierejestrowanymi. Co ma wojna czy mafia do tego- skoro tam nie giną to wysyłają.
A u nas mogą masowo ginąć, bo coraz więcej osób nie dostaje paczek- i tu na forum to obserwuję i wśród znajomych, które zamawiają bardzo często. Zakładając, że giną na pocztach to prawdopodobnie jest tam już dobre rozeznanie, że skoro paczka z Asosa to coś fajnego, a skoro nierejestrowana to można sobie wziąć.

Myśle że kierujemy sie innymi przesłankami .Ty ,jak pewnie większość ludzi ekstrapolujesz doświadczenia swoich znajomych na ogół populacji ,Ja uważam że grupa znajomych i ludzie z forum to mało wiarygodne źródło informacji statystycznych -wystarczy że jedna osoba ma nierzetelnego listonosza albo panią na poczcie i tylko przez tą jedną osobe jej często giną przesyłki to już bardzo zniekształca obraz. Poza tym jak już mówiłam każdy sie chce pożalic że mu przesyłka zaginęła a mało kto mówi że przyszło mu 20 przesyłek bez problemu. A nawet jeżeli ginie więcej przesyłek to ilościowo nie procentowo -bo jest po prostu więcej wysyłanych ? Asos od stosunkowo niedawna wysyła do Polski ,niedawno był nie znany prawie a teraz jest bardzo popularny ( o czym świadcza np rankingi na all) no i ostatnio cżesto mają darmową wysyłkę więc liczba przesyłek na pewno bardzo sie zwiększyła.Poza tym ty zdaje sie uważasz że główną przyczyną zaginięć sa kradzieże na poczcie bo urzednicy maja chrapkę na przesyłki z asosa.Ja nie uważam żeby na poczcoe pracowali aż tak nieuczciwy ludzie żeby wywołąć jaką wielką plagę kradzieży ,więkoszość jest raczej uczciwa i nawet nie odróżnia przesyłek z asosa od zwykłych z UK.Wydaje mi sie że czestszą przyczyną zaginęć jest po prostu bałagan na poczcie wynikający np z niedostatecznej liczby urzędników albo spartańskich warunków i to ma miejsce czesto w krajach biednych ,ogarniętych wojną czy korupcją i występuje na znacznie większą skalę bo jest zjawiskiem ogólnokrajowym a kradnące panie to przypadki znacznie rzadsze. Poza tym myślę że oni sobie dokładnie wykalkulowali i uwzględniają straty na zaginięcia przesyłek ,które myślę że przy całości obrotów nie są takie duże