|
Dot.: Zapach kwiatów, ale chłodny
Pure Poison testowałam i to dosyć długo. Zapach jest ciekawy, chłodny, ale też niestety mydlany, a strasznie nie lubię tego efektu na skórze.
Strasznie zaintrygowal mnie zapach LILY OF THE VALLEY. Muszę go gdzieś dorwać. To chyba zapach z tradycją, bo mam na kompie zdjęcia starych etykietek z perfum (załączam je).
Przetestowac muszę także [/B]Black Cole'a[/B], Guerlain Aqua Allegoria - Flora Nerolia.
Wszytskim dziękuję za odp.
|