Dot.: Pierwszy września - pierwszym dniem diety!
Monti Cały czas myślałam co tam u Ciebie. Cieszę się, że jestes znowu Spokojnie .... na ćwiczenia przyjdzie czas
Jak widzisz zaczęłam kolejne podejście... ale takie już na SERIO!
(bo stała się rzecz straszna - przestałam mieścić się w ubrania) Wszystko takie obcisłe, że szok... Trzymam się już czwarty dzień.
__________________
Amelia nic się nie zmieniła, nadal ucieka w samotność. Lubi stawiać sobie głupie pytania na temat świata lub tego miasta.
W oczekiwaniu na dzidzię....
|