[golden_eye]

pogoda beznadziejna, śnieg pada, jutro i w weekend kolejny remont kolejny nie u mnie tyle dobrego, że poprzesadzałam dziś storczyki (wszystkie rosną ) i obiad był dobry.
Hania - negatywa wystaw nie ma się co certolić z takimi popaprańcami, jak nie potrafią się zabrać porządnie do rzeczy to niech się w ogóle za to nie biorą. ładne są, ładniejsze niż z tą fuksjową wstążką
Anastazja - wiem, że mama będzie w ośrodku opiekuńczym, że powinna mieć zapewnioną opiekę itp. ale jak będziesz u niej to masuj jej mięśnie i zginaj nogi i ręce, żeby to się nie zastało (na wszelki wypadek, gdyby opiekunowie to czasem olali ze względu na jej stan). nie jest powiedziane, że nigdy do zdrowia nie wróci, a jeśli nawet to cuda też się zdarzają, a jak stawy jej się zaleją i zanikną mięśnie, to będzie strasznie cierpieć powracając do sprawności fizyczne, a pełnej przy zalanych stawach nie odzyska. to niby oczywiste jest, że powinno się dbać w ten sposób, ale na pielęgniarki nie ma co liczyć, nawet za pieniądze starać się nie będą.
Aaby - wszystkie kolczyki mi się podobają, sztyfty z perełkami chyba najbardziej, ale Punto dobrze mówi - trzeba przymierzyć do sukni, bo nie wszystko spasuje razem.

z depilatorem się uwielbiamy nawzajem. on uwielbia mi sprawiać czasem ból, a ja uwielbiam go już PO za efekty. maszynka - tylko w okoliczne miejsca bo tam to na bank depilatora nie użyję NIGDY. na wąsik owszem, boli jak jasna ... i ryczę przy tym, ale spokój mam na 2 miesiące, więc jestem w stanie się poświęcić. Nadia ma genialny pomysł nast razem się znieczulę - tylko znów co innego będzie potem boleć
zapomniałam co jeszcze więc już uciekam