[Weronisia]

Miszkam co prawda w Niemczech ale Skarbówka to Skarbówka, więc mam nadzieję, że Wy Polki też mi coś doradzicie, bo mam wielki problem.

A więc w czerwcu wysłałam do Skarbówki rozliczenie podatkowe, w tym firmowe mojego męża.

Dostałam pismo, że muszę donieśc jeszcze jakieś dwa brakujące rozliczenia.

Właśnie je wypełniałam gdy się okazało, że tym razem wyszła mi inna kwota niż w tych, które już do Skarbówki oddałam Róznica jest o jakieś 1000 Euro, a więc nie mało.


Czy ktoś wie co ja mam teraz zrobic?

Mam wypełnic ten drugi formularz też z błędem? Czy powinnam zgłosic, że znalazłam błąd? Oni też się w końcu skapną, bo ten druk co muszę im dosłac wszystko wyda.

No i ogólnie z tego zamieszania ryczec mi się chce, bo strasznie się tego wszystkiego boję, a nie stac na jakąś księgową, bo to jest zaległe rozliczenie, gdy jeszcze mąż miał firmę i tam jest duży dochód, więc skasowałaby mnie kosmicznie.
Muszę sama jakoś ten problem rozwiązac i to bardzo szybko.

Wie ktoś co powinnam zrobic? Poradźcie coś.... POMOCY!!!!