[prunelle]

Napisane przez mordka_1985

dziewczyny dziękuję za kciuki, ale nie chcieli mnie w szpitalu

mordka, ale to lepiej w domu poczekać chyba niż w szpitalu leżeć, skoro nic się nie dzieję
Trzymam kciuki, żeby się dzidzia jednak zdecydowała

Napisane przez woszczyk

Dzisiaj mnie już brzuch częściej pobolewa niż wczoraj
Zrobiłam sobie spacer do biedronki :P Zamiast iść 5 minut jak zawsze to szłam 15 :P Tak mnie brzuch ciągnie :P I jelita jak mi się ruszyły to myślałam, że nie dojde do domu! :P Ałaaaaaaaa :P

Któraś pytała o kolor wózka - bo pisałam, że na zdjęciach nie widać. Coś w tym stylu http://www.gardenplanet.com.pl/grafi.../95/turkus.jpg

o, no to ładny, błękit taki

Napisane przez diatoma

zła jestem cały dzien jak cholera!!!
zawsze myślałam że od 36tc wizyty sa co tydzien u gina, tym bardziej ze ja mam to rozwarcie i krotka szyjke, i uwazam ze trzeba to sledzic. a gin mi wyznacza wizyte za 3 tyg.
ide jutro prywatnie to moze zlosc mi odejdzie.

a co do torby to szukam takiej zeby miala miejsce na butelke i zeby bylo wbudowane opakowanie termoaktywne.

kurczę, też bym się zdenerwowała, zwłaszcza że szyjka krótka, no nie wiem, nie mogłaś się dopytać, czemu dopiero za 3 tyg, a nie wcześniej?

co do toreb, jak pisałam, mnie się podobają te: http://allegro.pl/torba-do-wozka-z-a...477887744.html
i możliwe, że jednak się skuszę, termoopakowanie w komplecie

Napisane przez coralady

Krysiak koniecznie jedź na IP jak radzą dziewczyny!

A ja właśnie wróciłam od lekarza i jestem w lekkim szoku Okazuje się ,że Mała waży juz 2680g,z usg wychodzi,że skończyłam 36 tydzien i zaczęłam 37. Termin przesuwa sie na początkową wersje czyli 10 kwiecień.Ja mam wizyte u gina ustaloną na 5 kwietnia, a on mówi,że moge juz nie przyjść Ja zdziwona pytam dlaczego(bo jakoś przez ta pomyłkę w szpitalu z terminem porodu nie zajarzyłam,że moze być juz po)a on,że wszystko gotowe teraz sie oszczędzać przez najbliższe 2 tygodnie,bo wszystko moze sie już zdażyć
Dzwonię do męża,a on tez w szoku i mówi,ze w sobote koniecznie po wózek jedziemy
Jakoś to do mnie nadal nie dociera

aaa, 10 kwietnia?! zdrada!

Napisane przez Krusiak

Poczekam jeszcze z godzinke i zobacze co jest 5. W tej ciazy to by bylo 5krwawienie /nadżerka plus polipy/ wiec podchodze spokojnie. Ost tez spanikowalam i to bylo tamto ;-/. Tylko ze teraz mam bole brzucha. Wykapalam sie i zobaczymy leze w lozku jak cos to startujemy
Smialam sie bo dzwonie do meza ze krew, brzuch boli /a on w biedronce/a on NO OK ZABKA NIE MA TEGO FIXU TO WEZME NEAPOLI CO?? Myslalam ze padne he he
Kurcze myslalm ze jak sie zaczyna rodzic to mocniej boli-moze to nie to.... Ech zobaczymy

oo, no to się mężulek przejął

Napisane przez n.ik.a

diatoma kochana ja to żebro mam tak poobijane, że nawet nie mogę leżeć na lewej stronie ani na plecach. Teraz mam ten kaszel i aż wiję się z bólu. nie da się dotknąć a w ubiegłym tygodniu ból był taki, że wyladowałam w szpitalu. Lekarze po badaniu mówili, że jest obite, czyli czuję je tak jakbym miała ogromnego siniaka pod skórą już przyzwyczaiłam się do bólu. Jak się martwisz to idz do innego lekarza, zobaczysz co on ci powie.

co do torby to zamawiałam razem z wózkiem-początkowo nie chciałam ale wszyscy doradzają, że sie przyda bo idąc na spacer, do lekarza czy nawet w odwiedziny trzeba zabrć pampersy, butelki, chusteczki itp.
mam taką - firmowa do wózka choć nie konkretnie do tego naszego modelu
http://dino.sklep.pl/nowy/torba-do-w...10-p-4619.html


izunia ja mam maltan dostałam od znajomej

kochane ale się wkurzyłam-właśnie do mnie pisała znajoma, która chodzi do tego samego gina i poinformowała mnie, że go nie będzie do 4 kwietnia a jak mam wizytę 17 i miałam się dogadać kiedy do szpitala na ściągnięcie szwu - nie wiem co teraz - czy będzie jakieś zastępstwo czy nie, bo przecież jak mam ten szew a jego trzeba ściągnąc na kilka tyg. przed porodem

żebro masz poobijane przez kaszel czy przez kopniaki?
cały czas Ci nie przechodzi? biedna...

ja już po ostatnich zajęciach w szkole rodzenia, dyplom mam, wszystko wiem generalnie zakupy kosmetyczne, pranie i mogę spokojnie czekać na rozwój wypadków