Dot.: Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!
Ostatnio miałam lęki, gdyż musiałam (po raz pierwszy od x lat) zażyć krople żołądkowe. Szukałam w ich składzie obniżającego skuteczność ziela dziurawca "hypericum perforatum" - taka nazwa była na ulotce NR.
Nic takiego nie było, więc je wzięłam.
A potem okazało się, że te krople zawierają ziele dziurawca pod nazwą "intractum hyperici". Po prostu można się wściec! Ile nazw ma dziurawiec? I dlaczego producenci nie piszą nazw po polsku ?
Co lepsze, na ulotce kropli w działaniach niepożądanych było napisane: "lek z uwagi na zawartość ziela dziurawca (tu nagle dali polską nazwę ) może powodować stany zapalne skóry u osób wrażliwych na promienie słoneczne, z jasną karnacją" itp
Nie rozumiem - piszą o czymś takim, a pomijają tak ważną sprawę jak wpływ dziurawca na antykoncepcję ??? Dla mnie powinien być obowiązek informowania o tym, tak jak informowania o wpływie leku na zdolność kierowania pojazdem.
Wczoraj dostałam okres, więc mi już ulżyło... Ale mam nauczkę...
|