[monita01]

Napisane przez takaya

Monita to mój pierwszy ślubny koszmar a czemu powiedziałaś, że ślub jest 7go? Bałaś się, że z suknią nie zdążą?

Takaya, naczytalam sie w necie o sukiach poprawianych w piatki przed slubem w sobote, poza tym na mojej umowie, malym druczkiem napisane jest, ze przy niesprzyjajacych okolicznosciach, moze sie zdarzyc, ze suknia najpozniej zostanie oddana dzien przed slubem.... a ja przeciez musze jeszcze dojechac do innego miasta, wiec postanowilam podac wczesniejsza date slubu... i bardzo sie z tego ciesze!

Napisane przez DELL

to odważna jestes

DELL. bylismy nad oceanem w kwietniu, w hoteliku oddalonym od centrum miasteczka, za zimno bylo aby sie kapac, ale gdy sie polozylismy na piaseczku przy wydmach, to slonce dawalo mocno.... nikt inny w zasiegu naszego wzroku sie nie opalal, tylko co i raz ludzie przechodzili przy linii brzegu spacerujac (wtedy odwracalam sie na brzuch i juz, a zreszta plaza byla szeroko, wiec bylismy od morza bardzo daleko). Bardzo mi sie to doswiadczenie podobalo, bo ja ogolnie nie lubie stanikow, jak tylko wracam do domu z pracy to sciagam.

Napisane przez T'ai

a czym go natłuścić mam?

bo z filtrami kremów nie wolno na solarium....

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

to zakładam nowy wątek oki?

Natluscic balsamem porzadnie i juz