[Silpe]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25660427]ja teraz przy 8-10 stopniach, ale przy tym wieje jak cholera, przykrywam Tymka kocykiem i zapinam w śpiworek jesli śpi, a pod spodem ma rajtki cienkie i spodenki cienkie, body krotki rękaw, bluzka bawelniana długi rekaw, polar zapinany, czapka cienka, na szyi chusteczka. jak nie śpi, to tylko kocyk na nóżki, bez śpiworka.
jak już temperatura będzie stale w granicach 10 stopni i przestanie tak wściekle wiać, to śpiworek do szafy, a na czas snu tylko kocyk. a jak spać nie będzie to bez kocyka.
A jak już 15stopni będzie to rajtki idą do pudła.

Kurteczek mam kilka.
-h&m, polarowa pomarańczowa ze snoopym.
-h&m, biała misiaczkowa, z uszkami na kapturku i bawełnianą podszewką,
-beżowa z Nexta- taki material jak jeans, z podszewką bawełnianą ,
-granatowa typowa jednowarstwowa wiatrówka z nexta-
-i jeszcze sweterek w paseczki , z kapturem, na bawełnianej podszewce, na zamek, też jako kurteczkę traktuję.
-a i tak najczęściej moje dziecko będzie pewnie w bluzach pomykać, bo wygodniejsze. takich na zapek z kapturem mam chyba 9 na wiosnę. [/QUOTE]




no niezle sie okupiłaś

a ubieramy tak samo - tylko ja juz kocykiem nie przykrywam - i nie przykrywałam nigdy - śpiworek wystarczał.
tylko u nas ta kurtałka grubsza i musze coś lżejszego nabyc