Byliśmy wczoraj na monitoringu. Akurat oko kamery nie sięga tam gdzie zaparkowałam 
A ta ochrona to taki pic na wodę, bo to parking niestrzeżony
Wczoraj byłyśmy z moją E. (u której będę starszą) wybrać dla niej tort a potem bukiet ślubny. Przy okazji załatwiłam sobie kilka spraw.
Po pierwsze cieszę się, że my mamy tort w cenie, bo za kilogram tortu E. musi zapłacić 60 zł, a przy jej ilości gości tort musi mieć co najmniej 20kg

No ale wybrałyśmy piękny w stylu angielskim

Przy okazji dowiedziałyśmy się od właścicielki (ma coś po 30 i widać, ze jest maksymalnie kumata w tych sprawach), że będą dla jakiejś pary robić tort weselny 3D w kształcie smoka. Pomijam fakt, że ta para stwierdziła, że chce sobie na salę wypożyczyć jakiegoś dinozaura z naszego Parku Jurajskiego

- zapytałam więc panią czy ci ludzie to przypadkiem nie byli jacyś jaskiniowcy

...niewątpliwie jednak zrobienie tortu smoka 3D musi być nie lada wyzwaniem
Potem pojechałyśmy do pani dekoratorko-kwiaciarki

Jak tam weszłam to oniemiałam

robi takie cudeńka, że szok. Pokazałam jej wymyślone przez siebie zaproszenie i kazałam jej się nie śmiać

ale powiedziała, że jest super eleganckie ale mnie zmartwiła ponieważ okazuje się, że nikt nie produkuje takiego czarnego papieru jaki sobie wymyśliłam

Ma tylko taki mocno nakrapiany srebrem co dla mnie wyglądał trochę kosmicznie. W każdym razie ma mi czegoś jeszcze poszukać i po środzie będę wiedziała czy da się zrobić coś takiego jak chcę, czy mam sobie wymyślać inne zaproszenie

Acha a mój własny projekt wyceniła na 3,40-3,70

W każdym razie chyba jednak zrezygnuję z robienia zaproszeń samodzielnie.
Wybrałyśmy też bukiet dla E. będzie się składał z ok. 60 róż ecru przewiązanych turkusową wstążką + wiszący koniec z trawki niedźwiedziej. Mój ma być jego miniaturką

Koszt 2 bukietów i butonierek to jeśli dobrze pamiętam 340zł z czego bukiet świadkowej 80zł. W sumie chyba nie tak drogo wyszło za te kwiaty. Ja mam plan pojechać do jeszcze jednej kwiaciarni i porównać ceny. Może coś w końcu i u mnie ruszy się ze ślubem

Acha a wieczorem kupilśmy pralkę

ale można ją odebrać dopiero dzisiaj. Na razie TŻ maluje mi meble z dużego pokoju a wieczorem jedziemy do małej Majeczki
