|
Dot.: Psy
mloda wstaje wtedy, kiedy ja wstaje, kiedy w weekend mam ochote dluzej pospac, ona spi ze mna i mnie nie budzi. dopiero ja ja budze na spacer i czesto jest tym faktem zbulwersowana.
potem sniadanie i mloda idzie spac dalek. ok 11-12 pierwsze wyjscie w pole na ok 2-3 godziny. zaleznie od pogody oczywiscie.
w kime. i nastepnie dlugi spacer czesto ze znajomymi psami, wiec wtedy juz mloda nie pracuje, ale zwyczajnie sie bawi. pozniej obiadokolacja. a poznym wieczorem jeszcze przebiezka po pakrku.
w ciagu tygodnia ja wychodze duzo wczesniej do pracy niz moj TZ, ktory pracuje jak mu psuje, bo jest panem wlasnego losu, wiec pierwszy spacer jest z panem, a drugi wspolny jak ja wroce lub tez tylko ja z nia ide.
generalnie strasznie zal mi pieskow, ktore zamiast na spacery wychodza tylko na krotkie siku dlatego, ze np. sa male i ich wlasciciele sadza, ze wiecej nie potrzebuja lub tez nikt nie ma dla nich czasu. dla mnie szczesliwy pies, to wybiegany pies. niezalezne od rasy.
|