2006-08-23, 23:16
|
#143
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: kot i pies? pies i kot?
Cytat:
Napisane przez maxi82
Ja bym doradzała kicię, bo one są podobno bardziej przymilne i łagodne (chociaż są wyjątki). Sąsiedzi mają kocura i jest łagodny, ale nie przepada za przytulankami. Moja kicia za to ciągle by sie przymilała i przytulała, jest bardzo łagodna. Jeżeli kota nie wykastrujesz to będzie znaczył teren w domu i wszystko obsiusia. No i jak będzie z domu wychodził to przyczyni sie do rozmnażania kociaków. Kicie oczywiście też należałoby wysterylizować. Także uważam, że bezdomnych kotów i psów jest zdecydowanie za dużo, ale to niestety tylko i wyłącznie z winy ludzi. Moje kocie to znajdka. Wogóle nie wychodzi sama z domu. Tylko latem wychodzi w szeleczkach. Suczkę też wysterylizowaliśmy.
|
W niewielkim stopniu przewidzisz charakter po plci. Poa za tym kazdy dachowiec jest inny. Znam ja i takie kotki do ktorych nie podchodz jesli one nie maja ochoty na jakiekolwiek pieszczoty i kocurki po ktorych nie mozna by sie spodziewac takich pieszczochow.
Co do sterylki: kocur smierdzi, korka ma rujki. I jedno i drugie czasem ciezko zniesc i w obu przypadkach sterylka tak samo wskazana. Przedewszystkim dla zdrowia kota. Zabieg zabija instynkt, dzieki temu kotka nie ucieka z domu, mniejsza szansa o wypadek. Po za tym zmniejsza ryzyko nowotworow i ropomacicza.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.
Wątek z biżuterią
|
|
|