Piątek to jest dzień dostawy
Nie chodzimy na zabawy
Czekamy na nowe zdjęcia
Na zamówienia zapisujemy się z chęcią
Weekend także na zamówieniach schodzi
Czasem naszym obowiązkom to zaszkodzi
Matura, magisterka, egzaminy?
Nie! my świata poza
butami nie widzimy
A gdy nadchodzi piątek
Wtedy wszystko ma swój początek:
Buty, buty, dajcie nowe buty!
tydzień chodzi człowiek struty,
jak dostawa jest do
A gdy człowiek chodzi struty
znów ma ochotę na nowe
buty
Jak są brzydkie- nic nie szkodzi
Przynajmniej mniej struty człowiek chodzi.
Gdy buciki nam sie zniszczą
to oddamy fetyszystom
Najlepiej za drobna opłatą
I kupimy nowe buty za to!
Wizażanka bez nowego buta to jak
facet bez ... ( )!
i nie ważne w co obuta -
byleby na Sigmie była nowa zrzuta.
Idzie wiosna i lato, a wszystkie czekamy na piękne meliski:

Opiekują się nami Mama Ćwirka i Tata Szef Caro  |
|