Nie nie pójdę na inny, za dużo kasy już na to idzie - jak chcesz wiedzieć to moja mama wydaję ponad 500 zł na ten kurs i nie jest on do kitu.

Jest zdecydowanie za późno na zmianę decyzji. Za późno. Za dużo zrobiłam by teraz powiedzieć - szukam czegoś nowego.
![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Kurs zaczęłam w październiku, a mamy marzec.
![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Decyzji tej nie podejmuje się tak chop siup - czy tobie się wydaje, że w tydzień znajdę lepsze studia - głęboko się mylisz
Dodam, że po sobocie wiem sporo więcej. Na mojej uczelni patrzą na rysunku na kompozycję, proporcje, a nie to czy jest on nie wiem jak wykonany. Artystą nie musisz być. Trzeba mieć smykałkę do kompa. A nie do rysunku czy pędzla - rozmawiałam z profesorką tamtejszą.

Dodam, że prace widziała moja siostra, która jest bardzo dobrym rysunkowcem, po 5 letniej ASP, po studium polcielnym, człowiek, który widzi obiektywnie i dobrze ocenia i ona widzi we mnie rękę. Zdjęcia są po prostu koszmarne. Postaram się coś wyczarować jak ona przyjedzie. Dobrze zrobi mi zdjęcia.
Bubu powtarzam to poraz ostatni - za późno na takie słowa, za późno. Dodam, że teraz poczyniłam postępy, te prace nie pójdą do teczki. Postaram się po zabraniu ostatnich wkleić sporo więcej w lepszej jakości. I zdania nie zmienię - nadaję się na grafika - nie odrazu trzeba być mistrzem w rysunku by by być grafikiem komputerowym - to nie ASP do jasnej ciasnej!
I nie zmienię zdania - jest za późno, mleko się wylało, musztarda po obiedzie już jest.
A co do programu - toć od razu nie trzeba mieć fotoszopa do jasnej ciasnej - oni oferują kompy dla ludzi, dla których photoshop jest za drogi, a kompa nie mają pieniędzy - profesor to jasno powiedziała
Warunki:
10 prac w rozmiarze B1 - nie bardzo mocne, rysunkowo, patrzą na kompozycję, proporcje, nie muszą być bardzo dobre, ale byle by widać, że ktoś ma doczynienia z ołówkiem, technika dowolna
10 prac malarskich - jak wyżej, technika dowolna, wystarczy mieć coś z tym wspólnego
dużo prac innych - próby jakiekolwiek fotografii (nie takie pierwsze, ale fajne kompozycyne i o dobrym świetle)
I powiem tak - dostać się jest bardzo prosto - słyszałam to od ludzi tam idących. PJWSTK nie jest uczelnią mega wymagającą.
Rozmowa o sztuce, kulturze, filmie etc - ja to przejdę - będę po kulturoznawstwie.
A co jest najważniejsze - chęci i zainteresowanie kompem, a nie mocny stan artystyczny. O wiele łatwiej się dostać niż na ASP (na politechnikę nie chcę).
Profesor z kursu widzi postępy, a ostatnio zdecydowanie jest lepiej.
Zasada w pracach jest jedna i najwyższa - nie powinny być to pierwsze totalnie prace.
Rysunki są na drugim miejscu. Zdecydowałam, że pochodzę po Wawie i pstryknę dużo zdjeć - na to najbardziej patrzą. I postaram się coś porobić w programach - zacznę od Gimpa, ale wiem, że on nie jest dobry, ale ja dopiero zaczynam, a nie jestem nie powiem kim - siostra ma corela do edycji zdjęć. I photoshopa, więc pokorzystam nieco.
Szanuję twoje zdanie, ale uważam, że przesadzasz i uważasz, że trzeba być nie wiem kim by być grafikiem i dostać się na PJWSTK - bzdura totalna.
Trzeba coś wiedzieć o rysunku i malarstwie, ale nie trzeba być w tym ekstra. Od to powiem. I oni wszystkiego od podstaw uczą - uczą na pierwszym roku jak się zaczyna w Photoshopie, Ilustratrorze czy innym Adobe (stawiają na Adobe).