[paula54]

Napisane przez jusztyska

a ponczoch 8 wlasnie nigdy nie spotkałam, ale pewnie trzeba lepiej poszukać ale tak jak piszesz trwałość nijaka

No ale już jestem "u siebie" hehe i mogę już wrzucić kilka fotek z przymiarki, jakoś nieszczególna, kariery fotografa moja mama nie zrobi... tren w sukni podpięty na szpilkach, bo ustalana była wysokość podpięcia, więc układa się średnio
Welon najprawdopodobniej bedzie taki jak na fotkach i być może też taki kwiatuszek
Nie wiem czy bizuterię dobrze widać, propozycja pani z salonu, ja się jeszcze na nic nie zdecydowałam...

Ja miałam kiedyś pończochy 8. Trwałość jak u mnie standardowa, ale wolę troszkę grubsze, bo się nie martwię tak naciągając na nogę, że zaraz pękną albo co
Suknia ślicznie leży, bardzo dobrze dobrałaś. Biżuterii faktycznie zbytnio nie widać, ale welon też ok. Ewentualnie jeśli już, to myślałabym nad jakimś delikatniejszym kwiatkiem, takim bardziej "drobnym", żeby miał trochę więcej szczegółów. Ale to tylko tak mówię, bo ten też jest ok. Po prostu mi się podobają trochę inne. Nawiasem mówiąc, czyżby salon VivienVigo w Full Markecie? I widzę, że przeceny butów mają, jest coś fajnego?

Napisane przez jusztyska

a i miałam jeszcze pokazać obrączki, które nam się spodobały, 3 modele raczej proste i w miare klasyczne łączy je to że są z białego i żółtego złota oraz występuje element matowiony czy jak kto woli oksydowany

Ten ostatni model na początku też nam się podobał. Ale ostatecznie wybraliśmy trochę bardziej skomplikowane, chociaż kryteria wyboru były identyczne jak wypisałaś

Napisane przez ma.ko

ja tez się bronię w czerwcu, ale mój promotor powiedział, że musimy oddać prace dopóki mamy z nim zajęcia (ostatnie mamy 17 kwietnia). a mojego jednego rozdziału od 5 lutego do dziś nie miał kiedy sprawdzić

Ojej, to zaczynam kochać mojego promotora. Inżynierkę sprawdzał mi do 3 w nocy, żeby tylko jak najszybciej oddać mi do poprawek. Teraz też siedzi od samego rana i kombinuje jak by tu załatwić, żebym nie musiała płacić za testy, których sama nie mogę zrobić i muszę zlecać.
Ale za to napisane nie mam nic...

a ja mam chwilowy przestój zaproszeniowo weselny, bo w czwartek mój wydział występuje na turnieju artystycznym i jak na razie to nie ma nas za dużo do wyjścia na scenę i ostatecznie mogę być zmuszona do zaśpiewania, a to może się niezadobrze skończyć dla publiczności a taką ładną "dumkę do rektora" ułożyliśmy...