[2011801131227]

Witajcie dziewczęta!

Mam problem. Zafascynowna waszymi wątkami o pieęgnacji postanowilam w cholere posłac chemiczną pielęgnację i przerzucilam się na ziola. Na pierwszy ogien poszła farba khadi- ciemny brąz.

Miała nadac moim brązowym włosom kolor ciemno-czekoladowy, prawie czarny brąz o chlodnej tonacji. niestety juz po utlenieniu koloru mam na głowie

zwykly brąz, nawet ciemny, ale o bardzo ciepłej tonacji. widać zadziałała henna, a indygo z mieszanki musiałam czymś zdezaktywowac.. mozecie mi powiedziec, co zzrobilam zle?

pol opakowania proszku na włosy do lopatek rozmieszałam na konsyst. gęstej smietany, w srednio gorącej wodzie, do tego dodalam lyzeczke kawy i soli ( podobno na wzmocneinie koloru)
i do tego 20 kropel keratyny hydrolizowanej- mialam nadzieje ze wejdzie w skald wlosa czy cos..



efekty? WŁOSY JAK SIANO sztywne jak nigdy, po zadnym farbowaniu nie mialam takiego kuku na glowie, nawet po chemicznym prostowaniu.

Do tego ciepłego brązu.. Co robić? Moge odrazu połozyc na nie mieszanke brązu ciemnego i indygo? ale juz nei kombinując z dodadtkami? Czy zaufac jeszcze raz tej miezance i zrobic ją inaczej, byc moze nie dezaktywowac indygo

POMOCY