[Siasiek]

Napisane przez Aliczka88

Siaśku Wyobrażam sobie jak chlastało po kuchni - młody się pewno wystraszył

Jesu ale mi sie spać chce... Ale dzisiaj Usta-usta to musze oglądac

Mówie Wam! Misiek coś wymodził bo kopie i wypina sie w miejscach w których wcześniej tego nie robił!! Gdzieś z boku po prawej chyba jest głowa bo cały czas mnie tam ciśnie!

On jakoś za tym mikserem nigdy nie przepadał, zawsze uszy zatyka i pyta kiedy kończę. Teraz to już go chyba nie dotknie

A wiecie co jest najgorsze ?!
Młody nie znosi być brudny- to takie nietypowe
Jak dzieci mogą chodzić umazane, umorusane i im to nie przeszkadza to jemu strasznie. Wystarczy plamka na koszulce albo na spodniach i już się przebiera. Jak ma coś na buzi od razu krzyczy, że muszę go umyć. A nie daj Boziu jak ma coś w nosku jest taki dramat bo sam sobie nie wyciągnie i wtedy " mama idź po patyczki!!!"
To wiecie jaki był zły, że go tak ochlapało całego?!
Ale miałam ubaw.