2011-03-17, 15:51
|
#712
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Dietowanie studentek :)
Masija, dziękuję za przyjęcie do grona dietkujących 
Co do mojego jadłospisu to dzień zaczynam od jogurtu naturalnego (ok.120kcal w opakowaniu) albo od 3/4 miseczki płatków fitness z chudym mlekiem (wtedy ok. 200kcal liczę, bo moja miseczka jest niezbyt duża).
Potem jem duży kefir (400ml, w sumie ok. 200kcal). Śniadanie mam zawsze takie samo, jakoś nic innego mi nie wchodzi przed 14.
Obiad - wiadomo setki możliwości, ale najczęściej:
zupa (najczęściej pomidorowa z koncentratu z jakimiś warzywami i pomidorami z puszki, bo tylko taką umiem robić - wychodzi taka wodzianka, ale ja gęstych zup nie lubię; acha, ścieram marchewkę na tarce i wtedy ta zupa nie jest jak woda, tylko coś w niej pływa). Zupy akurat są mało kaloryczne więc jak umiesz robić to możesz sobie śmiało poszaleć ze smakami.
Mięsko jakieś chude, gotowane albo pieczone z małą ilością tłuszczu. mam dostęp do dziczyzny, więc ją często jem, bo to bardzo chude mięso.
Cukinia - dotąd jadłam na surowo jako dodatek do mięsa albo wkładałam do piekarnika (dosłownie skrapiałam oliwą) i po 15 minutach wyjmowałam ciepłą i miękką, ale nie zapieczoną niestety, bo bez oliwy się pali. Ja ogólnie kocham cukinię w każdej formie, więc mi smakuje zawsze i jem jej bardzo dużo.
Polecam też takie pakowane mieszanki sałat - ja mieszam sobie z jogurtem naturalnym i mogę to jeść kilogramami.
Podwieczorek:
Grejpfrut/ jabłko/ 2 wafle ryżowe z wędliną/ pół bułki bez masła, z plasterkiem wędliny/ delicja/ czekoladka/ jajko na twardo/ sałata z jogurtem....
Kolacja:
Serek wiejski z rzodkiewką, papryką, szczypiorkiem, solą i pieprzem. Wychodzi ok. 200 kcal, a porcja całkiem spora i takie połączenie jest pyszne.
W międzyczasie kawa, herbata, herbatki owocowe, zielone, etc. I cola light, bo niestety uwielbiam. Nie dam rady pić tej czerwonej pu-erh, co podobno zabija tłuszcz. Przez swój zapach zgnilizny zabija właścicielkę tłuszczu, a nie tłuszcz, a nie o taki efekt mi chodzi.
A co do kolan to trzeba uważać, jeśli Cię bolą. Ja w ogóle zawsze byłam zwolenniczą takich ćwiczeń, które angażują wszystkie partie ciała, a nie tylko same brzuszki, same bieganie, czy sam stepper. Pływanie, joga, czy nawet wycieczki rowerowe jakoś bardziej do mnie przemawiają. Chociaż na razie niestety w ogóle się nie ruszam. jakąś gimnastykę w domu może zacznę.
Plu, jak się robi taką owsiankę? Ja też nie wiem Dużo takie cudo ma kalorii?
__________________
!Me encanta espanol!
|
|
|