[enchufla]

Napisane przez TiuTka

Dokladnie, robila takie rozeznanie i wiekszosc mowila, ze nie przyszliby pod Kosciol z karma... szkoda bo naprawde nie chce kwiatow ale mozesz najwyzej po slubie jak juz cale zamieszanie sie skonczy sama przekazac. Z tego co wiem to w wiekszosci sklepow zoologicznych jak powiesz, ze karme ktora kupujesz zawozisz do schroniska to jeszcze daja znizke, przynajmniej tak jest w Pabianicach

Napisane przez efonka

ja tez chciałam zrobic cos dla zwierzatek ale wiem ze pomysl by goscie zamiast kwiatow przyniesli karme dla zwierzat nie przejdzie wiec juz naprawde nei wiem jak to rozwiazac

Hmmm, powiem Wam, że kuzynka mojego M. tak zrobiła, bo brali teraz ślub niedawno i nie było problemu z tym, że kościół i karma to dziwne zestawienie to chyba zależy od ludzi, wydaje mi sie. Dla mnie osobiście to nie było problemu , w końcu nie proszę o jakąś seksowną bieliznę , albo komplet wibratorów Dlatego mam nadzieję, że i u mnie to przejdzie, bo generalnie bardzo się na to napaliłam, na karmę oczywiście teraz jak robię "wywiad" z gośćmi czy im by to odpowiadało to na razie nikt nie odmówił, więc jestem dobrej myśli.