[kolciag]

Napisane przez Dominkab

No ja pamiętam ten szum, ale to chodziło głównie o cenę flaszki. Poza tym tak mi się wydaje, że jak się ktoś do danej rozbiórki przyłącza, to raczej na cenę się zgadza Nikt tu przecież nikogo do niczego nie zmusza. A akurat te perfumy (bo o ile mnie pamięć nie myli to perły były) to łatwo sprawdzić ile kosztują.

Dokładnie, takie jest i moje zdanie, ale że ja jestem winowajcą... to nie wiem, czy mam prawo się wypowiadać. Ja w dniu zakupu pereł nie miałam możliwości sprawdzić ich ceny, co już niejednokrotnie pisałam, nie znałam ich i nie miałam pojęcia jak to cenowo wygląda... a że mi się spodobały to kupiłam... a że sprzedawczyni zaproponowała w tej samej cenie zestaw z brelokiem oprócz samego flakonu, to z chęcią wzięłam... tyle, ot cała filozofia, ale niektórym widzę strasznie ta cała historia leży na sercu i jeszcze długo będą ją mi wypominać A ja nadal nie wiem, o co całe zamieszanie Ja nikogo do zakupu nie zmuszałam dziewczyny Tak czy siak mam nauczkę i więcej się nie powtórzy. A ja przepraszam.

A co do rzutów atomków ja mogę organizować częściej, ale np z odbiorem w Warszawie... co już było poruszane Chwilowo nie mam tyle czasu na pakowanie, jak się znajdzie to z chęcią zorganizuję standardowy rzut atomkowy