2011-03-22, 16:30
|
#166
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 566
|
Dot.: Triacneal - następca Diacnealu
Cytat:
Napisane przez betkaa84
Witam!
Stosuje triacneal od poczatku lutego czyli niecale 2 miesiace i postanowilam wejsc na to forum zeby zobaczyc wasze opinie, przesledzilam wiele watkow i mam mieszane odczucia, niektore dziewczyny go chwala a inne narzekaja, pewnie to kwestia indywidualna.
Podczas stosowania tego kremu ( codziennie na noc) na poczatku nie widzialam zadnego efektu, a po okolo miesiacu stan mojej skory sie pogorszyl, ciagle mam nadzieje ze to jest stan przejsciwy ale caly czas nie mija. Najgorsze jest to ze wczesniej nie malam tak duzych wypryskow i to na jednym policzku, jak sie pojawiaja to pojedyncze i duze, bolace takie jakby byly pod skora :/ Niestety zawsze nie moge sie powstrzymac zeby je wycisnac i wtedy robi sie jeszcze gorzej bo z niego nic nie "wychodzi" dopiero po jakims czasie udaje mi sie go wycisac i wtedy zanim zniknie mija duzo czasu. Ostatnio pojawily mi sie trzy na brodzie ale troszke mniejsze, ale to okropnie wyglada  Poza tym jesli chodzi o zaskorniki nie widze zeby sie zmniejszaly. Zastatawiam sie czy ta kuracja ma jeszcze sens, moge uzbroic sie w cierpliwoc tylko zeby byly efekty. Mam do Was kilka pytan: czy ten wysyp minie? jak dlugo trzeba czekac? czy uzywacie przy stosowaniu tego kremu jakis peelingi?  bo ja oprocz tego kremu nie stosuje nic zeby bardziej nie podraznic skory, czy dobrze mysle? Jesli chodzi o nawilzanie to w dzien stosuje krem nawilzajacy biodermy i tonik a potam nakladam podklad ale zauwazylam ze chyba przez ten krem moja skora sie strasznie swieci a podklad ma tendencje do "warzenia", jak myslicie czy to moze byc wina tego kremu? Bardzo prosze o porade, z gory dziekuje 
|
Hej
Sama nie wiem, jak bedzie z efektami. Stosuję go ponad 2 miesiące i mam jeszcze pół tubki - zamierzam ją dokończyć, mam nadzieję, że wtedy bedą widoczne, w miarę stałe efekty.
Peeling a raczej zel myjący z drobinkami (nivea) delikatnymi, stosuję co jakiś czas, żeby pozbyć się widocznych skórek na nosie - potem nakładam jakąś maseczke nawilżającą i skóra nie jest podrażniona. Muszę przyznać, że ani razu nie odczułam podraznienia skóry, przy całej kuracji.
|
|
|