2011-03-22, 20:37
|
#2509
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 209
|
Dot.: Dzielące kilometry nie dzielą naszej miłości - ZNO cz. 12
Cytat:
Napisane przez talkshit
no ale nie musisz przeciez mowic mamie jego co sie stalo tylko zapytac czy jest i porozmawiac z nim o tym w jego pokoju, przeciez nie powie zebys sobie poszla  a probowalas do Niego zadzwonic ?
|
no racja, nie wyprosi mnie. ale to on zawalił sprawę i to on powinien za mną latać a nie ja za nim. z takiego założenia na razie wychodzę... jeżeli się do 23 nie odezwie to zainterweniuję.
Cytat:
Napisane przez Chatul
Dziwna akcja. Włączył już telefon?
Ja bym go olała na razie. Gdyby chciał to by sam się odezwał A jak nie to nie. Po co tracić siły na kogoś, kto nawet nie potrafi powiedzieć w twarz o co chodzi tylko wysyła enigmatycznego SMS-a, a potem wyłącza telefony 
Przykro mi, ale dla mnie takie zachowanie to dziecinada 
|
otóż to. 
prawda, wyłączył telefony bo wiedział że będę dzwonić i będę próbowała się dowiedzieć co się dzieje. ale potem je włączył napisał że potrzebuje trochę czasu. ok, czekałam... i odezwał się wieczorem, trochę pogadaliśmy, powiedział o co chodzi. ale ja nie zdążyłam mu powiedzieć jak się czuję, bo musiał spadać. chciałam to nadrobić dziś po szkole.
a że zachowuje się jak zachowuje... 
Cytat:
Napisane przez Babcia Jaga
ale czekasz na co w tym momencie ?
aż się odezwie i napisze " hehe kochanie żartowałem  " no bez jaj 
dla mnie to patowa sytuacja...
|
czekam, aż się chłopak ogarnie i się odezwie.
kopnieta no właśnie dlatego czekam na odzew z jego strony...
__________________
zmiany, zmiany, zmiany. 
|
|
|