[Albertyna]

KarolinaK, paznokcie nie "topią się" w szarym mydle, ani w niczym innym (podejrzewam, że w kwasach tak, ale nie o czyms takim tu mowa ). Jak sądze, zeszło kilka wierzchnich warstw paznokcia (bo składa się on z ok 100) i to zobaczyłaś jako "schodzący paznokcieć", a gdy wymoczone paznokcie wyschły pod spodem miałaś resztę tego samego paznokcia, który był tam wczesniej.

Paznokcie- jak włosy, gdyby wypadły w ciągu kilku godzin nie odrosłyby nowe

Doris1981, niewiele stylistek/kosmetyczek zajmuje sie podologia, gdyz jest to nie łatwe i mało przyjemne. Duzo łatwiej jest zrobić pedicure kosmetyczny- wygładzić stwardniały naskórek, pomalowac paznokcie niż zając się wrosniętym paznokciem.
W Warszwie też jest zaledwie kilka takich punktów na setki (jezeli nie tysiące) salonów.