Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Drobne gesty uczucia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-25, 12:00   #1
martiniątko
Zadomowienie
 
Avatar martiniątko
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166

Drobne gesty uczucia


Cześć wszystkim. Od 2 miesięcy spotykam się z nowym facetem. Właściwie można powiedzieć, że jesteśmy od kilku tygodni już oficjalnie parą. Wszystko jest niby tak jak powinno być - to on zawsze mnie wszędzie zapraszał, na samym początku przyjeżdżał dla mnie specjalnie 150 km żeby się spotkać, zamiast szaleć grzecznie pisał smsy każdego dnia jak był w górach z kumplami (mimo że wcale tego od niego nie wymagałam), zawsze dzwoni kiedy powie że zadzwoni, poznałam jego znajomych. Widzę, że jest uczciwy i godny zaufania. Wszystko pięknie

Jednak ja jako perfekcjonistka z dość dużym (ilościowo i jakościowo) bagażem doświadczeń chcę żeby było naprawdę perfekcyjnie. Mam bardzo wysokie wymagania, bo mój ex postawił poprzeczkę bardzo wysoko... Otóż, w poprzednim związku mój facet zawsze okazywał mi to, jak mu na mnie zależy poprzez małe niespodzianki, prezenciki, szarmanckie gesty, dbanie żeby zawsze było mi ciepło, wygodnie, itd. I ja odwdzięczałam mu się tym samym (to, dlaczego ten związek się skończył to bardzo smutna historia, nie ważne...). Obecny chłopak tego nie robi I teraz zastanawiam się, co z tym począć i czy w ogóle coś z tym robić, czy może przesadzam i za bardzo porównuję.

Niby dopiero początek związku, więc może on potrzebuje trochę czasu żeby się otworzyć. Z drugiej strony, wiem dobrze, że należy od samego początku ustalać "zasady" jakie panują w relacji, bo potem schematy ciężko jest zmienić.

Myślę, że istotna informacją jest to, że on nigdy nie miał tak naprawdę dziewczyny (mamy po 24 lata). Jest to dość dziwne, bo facet naprawdę nie jest brzydki ani głupi, ale nie uważam tego za coś złego. Nie jest podrywaczem, chyba po prostu jest dość nieśmiały, z tego co mówił, te które jemu się podobały albo go nie chciały albo były zajęte. Także, on nie ma doświadczenia w związkach, co z jednej strony jest wadą ale z drugiej strony daje mi możliwość "uformowania" go (czy jak kto woli nauczenia bycia w związku) według moich preferencji

Póki co, ja zdecydowanie więcej dla niego robię, np. gotuję, sprawiam mu przyjemność na różne sposoby, on właściwie tylko codziennie dzwoni i jest miły i sympatyczny, ale moim zdaniem specjalnie się nie wysila. Chciałabym, żeby też wykazał się trochę inwencją twórczą i inicjatywą, bo powoli zaczynam czuć się wykorzystywana. Myślicie, że powinnam mu o tym powiedzieć? Może on po prostu nie wie, czego się od niego oczekuje w związku. Ale moim zdaniem narzekanie i dopominanie się o swoje przynosi odwrotny rezultat, to powinno wyjść od niego. Mam czekać? Mam przestać być dla niego taka dobra i zobaczyć jak zareaguje? A jak nie zareaguje? Nie satysfakcjonuje mnie taki układ, ja lubię być dobra dla mojego faceta, ale chcę dostawać też coś od niego. Już teraz powoli czuję się zawiedziona i coraz mniej mi się on sam zaczyna podobać
martiniątko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując