[kaarolaz]

Ja wam powiem , że przy doborze sukni zapierałam się rękami i nogami że nigdy nie zdecyduje się na "rybkę" jakoś ten krój mi się zbytnio nie podobał, wydawał mi się odpowiedni tylko do wysokich, szczupłych Pań gdyż w przeciwnym razie będzie skracać i jakoś wszystko to będzie nie efektownie wyglądać. Idealną suknią, moją wymarzoną była suknia w stylu empire, czyli prosta, zwiewna z delikatnym połyskliwym pasem pod linią biustu. Pojechałam szukać sukni i co się okazało? Wszystkie te lekkie, zwiewne zamiast mnie wyciągnąć(mam 163 cm wzrostu i waga 59kg) tylko mnie poszerza, wyglądałam jak przysłowiowa Berta no masakrycznie skraca, wszystkie te w kształcie litery "A" niby wyciągające wyglądały po prostu fatalistycznie no i dla porównania ekspedientka poleciła mi przymierzyć rybkę i tu zdziwienie..REWELACJA!! pięknie wyciąga, podkreśla biodra i co najważniejsze pięknie wysmukla figurę a chyba o to chodzi biorę rybę no i na nic moje uprzedzenia Dziewczyny mierzcie wszystkie kroje bez wyjątku a ku waszemu rozczarowaniu możecie piękniej wyglądać w tej o której wcześniej nie myślałyście!