[charal]

Napisane przez iza251

Mam też książkę.Właśnie ją wertuję.Strasznie monotonna ta faza I, ale nie poddam się



Dlatego weź kawową lub czarną

Dlatego ta książeczka to skarb, sama napewno nie wpadłabym na tyle różnych przepisów. Nie poddawaj się, 1 faza jest najgorsza, grunt to się nie zniechęcać, a jak po tygodniu zobaczysz efekty to humor Ci się poprawi i wzmocni to Twoją motywację, ja juz chodziłam w ciuchach rozmiaru 40, a nawet 42, a teraz swobodnie mieszczę się w 38. Musze jednak szczerze uprzedzić że po jakimś czasie zaczęła mnie boleć wątroba, musiałam ograniczyć czerwone mięso, ale ogólnie nie jest źle, czuję się dobrze, brakuje mi czasem tylko chleba, i czasem zjadłabym coś słodkiego, ale sobie powtarzam że nie zmarnuję efektu trzymiesięcznej pracy nad sobą